środa, 6 listopada 2013

Alkohol

Być może zastanawialiście się kiedyś, jak to jest z wpływem alkoholu na naszą wagę. Dlaczego alkoholicy są tacy chudzi, podczas gdy wszyscy na lewo i prawo trąbią, że alkohol to "puste kalorie"?

Słyszałam kiedyś opinię, że alkohol nie jest w organizmie człowieka zamieniany na energię i od razu trafia w niepożądane miejsca pod postacią tłuszczu. Bzdura! Alkohol jest wysokoenergetyczny. Z 1 g otrzymujemy aż 7 kcal, podczas gdy z takiej samej ilości tłuszczu 9 kcal, a węglowodanów i białek 4 kcal. Jednak jest haczyk. Alkohol jest źródłem energii, a nawet źródłem priorytetowym. Oznacza to, że najpierw spalamy %, a dopiero później pozostałe składniki pokarmowe, co grozi odłożeniem się ich w postaci tłuszczu, gdy nasze zapotrzebowanie zostanie zaspokojone za pomocą alkoholu.

Chudość alkoholików można wytłumaczyć, zdając sobie sprawę z wyżej wymienionych kwestii i wiedząc, że alkohol nie jest zamieniany w tłuszcz. Wysoka energetyczność powoduje, że nie czują głodu i nie dostarczają organizmowi składników pokarmowych, które mogłyby spowodować tycie.

Podsumowując: wszystko jest dla ludzi, % również, jednak, jak we wszystkim, trzeba znać umiar. Tabele podają, że 100 g wódki to ponad 200 kcal (ok czterech kieliszków), ale trzeba pamiętać o zapojce i zagryzkach. Chipsy, krakersy, pizza, kebab, Coca-Cola, słodkie soki...
Dlatego pijmy z głową :)



Jestem otwarta na propozycje tematów kolejnych postów, jeżeli jest coś, co Was zastanawia lub ciekawi, dajcie znać, a postaram się pomóc :)